Pandemia, razem z nadciągającym za nią kryzysem gospodarczym, zarówno w ujęciu globalnym, jak i lokalnym, przyniosą straty, które dzisiaj trudno jeszcze przewidzieć. Ale przez najbliższe tygodnie, może nawet miesiące, w pierwszej kolejności będziemy się zmagać przede wszystkim z ograniczeniami wolności, którą dotychczas uważaliśmy za oczywistą i niezaprzeczalnie daną nam raz na zawsze. Miną kolejne miesiące, a może nawet lata, zanim powrócimy do życia, jakie prowadziliśmy nieco ponad miesiąc temu. Jedyne co możemy w tej sytuacji zrobić, to spowolnić przyrost zachorowań, próbując ograniczyć w ten sposób epidemię, która już stoi u progu naszej Gminy i naszego codziennego życia.

Jak obserwujemy w porównaniu do innych krajów zmagających się z epidemią, Polska miała więcej szczęścia, mogąc częściowo przygotować się na to, co nadchodzi. Z dnia na dzień obserwujemy rosnącą ilość zachorowań w kraju i coraz bliższe nam lokalizacje ognisk choroby, przez co mamy świadomość, że w ciągu najbliższych kilku dni, być może nawet dzisiaj, możemy usłyszeć o  pierwszych potwierdzonych  przypadkach zachorowań w Gminie Wilkowice. Wiem, że część z nas może wątpić w system opieki medycznej i jej możliwości, zwłaszcza w obecnym trudnym czasie. Każdy kto miał lub ma wśród bliskich osobę chorą i otarł się o system opieki zdrowotnej może łatwo wyobrazić sobie co by się stało, gdyby nagle do szpitali z powodu koronawirusa trafiły tysiące duszących się ludzi... Świadomość skali pandemii w Europie i na świecie oraz faktu, że szpitale mają bardzo ograniczone możliwości, zmusiła rząd i zmusza również nas do obrania strategii opóźniania i ograniczania rozprzestrzeniania się choroby. Światowe doświadczenia mówią jasno, działa tylko jedna metoda: społeczeństwo siedzące w domach oraz pozamykane firmy.

Potwierdza się, że my Polacy w momentach prawdziwej próby potrafimy stanąć na wysokości zadania. Widzę to bardzo wyraźnie w Naszej Gminie. Widzę to na pustych ulicach, pustych obiektach sportowych i placach zabaw, zachowaniu ludzi w kolejkach przed apteką czy sklepach. Widzę to także w zrozumieniu nowej formy funkcjonowania ośrodka zdrowia, Urzędu Gminy, czy GOPS. W tym momencie pragnę podziękować Wam, wszystkim mieszkańcom Gminy Wilkowice, za wzorowe dostosowywanie się do zaleceń i ograniczeń, zarówno tych narzuconych nam z góry, jak i tych wprowadzanych lokalnie. Dziękuję wszystkim służbom, które każdego dnia aktywnie działają i pomagają osobom potrzebującym, w tych jakże odmiennych od codzienności warunkach i zmienionej  całkowicie rzeczywistości. Dziękuję także miejscowym przedsiębiorcom za szybkie przystosowanie zarówno oferty, jak i miejsc oraz form sprzedaży do warunków epidemii. A przede wszystkim dziękuję za solidarność i zjednoczenie oraz wszelkie formy wsparcia drugiego człowieka w tym trudnym czasie, jakie widzę, odczuwam i o jakich słyszę na co dzień.

Mamy świadomość, że masowa kwarantanna, której dziś doświadczamy, może potrwać dłużej, niż aktualnie ogłoszone ramy czasowe. Może też zmienić formę na ostrzejszą, w zależności od rozwoju zdarzeń. Ale wszystko to ma jeden cel – sprawić, abyśmy jak najdłużej pozostali zdrowi.

Apeluję więc do Państwa, aby pozostać w domach i ograniczyć swoją aktywność do miejsca zamieszkania lub wykonywania niezbędnych czynności życia codziennego. A przede wszystkim proszę, aby nie wpadać w panikę. Gorąco zachęcam Was i proszę – stawiajmy w tych trudnych, nadchodzących tygodniach, na pierwszym miejscu takie wartości jak odpowiedzialność i solidarność. Bądźmy jeszcze bardziej odpowiedzialni za siebie, ale również za swoje rodziny, sąsiadów oraz wszystkich mieszkańców naszej wspaniałej małej ojczyzny. Nie narażajmy siebie oraz innych na ryzyko zarażenia, nawet wówczas, jeśli sami nie mieścimy się w grupie szczególnego zagrożenia. Proszę też gorąco o zwrócenie uwagi na dzieci i młodzież, których należy szczególnie dziś dopilnować. Nasza solidarność powinna zwrócić się jeszcze mocniej także w kierunku seniorów. Pomóżmy im w zakupach i innych ważnych sprawach życia codziennego, aby nie musieli wychodzić z domu i narażać się na przebywanie w skupiskach ludzi. Uświadamiajmy także tych, którzy ryzyko zarażenia z różnych powodów bagatelizują. Wreszcie, nie hejtujmy osób w kwarantannie lub o których dowiemy się, że są zarażeni. Pamiętajmy, że przy tej trudnej chorobie i jej skali nie wiemy, czy my sami nie jesteśmy już nosicielami choroby i nie roznosimy jej nieświadomie.

Miejmy jednak przede wszystkim świadomość, że ofiarami koronawirusa w innych krajach były i są nie tylko osoby, których nie udało się uratować z choroby, ale także ci, dla których zabrakło miejsc w szpitalach, sprzętu lub personelu medycznego. Dlatego tak ważne dla nas wszystkich jest przerwanie łańcucha zarażeń, poprzez ograniczenia w bieżącym funkcjonowaniu. To dla nas wszystkich, bez wyjątku, trudny i pełen licznych wyrzeczeń, czas. Dlatego apeluję jeszcze raz o rozwagę i solidarność w działaniach.

Zachęcam też, by szczególną życzliwością i wsparciem w tym czasie otoczyć wszystkich tych, którzy każdego dnia, często z narażeniem własnego zdrowia, niosą nam pomoc, stając się prawdziwymi bohaterami dzisiejszych czasów. Pamiętajmy, choćby w dobrym słowie czy modlitwie, o służbach medycznych, mundurowych, pracownikach handlu i wielu innych.

W tych trudnych chwilach chcę Was zapewnić, że zarówno ja jako wójt, jak i pracownicy Urzędu Gminy i innych jednostek cały czas wykonujemy swoje obowiązki, przyjmując jednocześnie nowe zadania, wynikające z dynamicznie zmieniającej się sytuacji. Ta sytuacja zmusiła nas wszystkich do korzystania lub wdrożenia innych, nowocześniejszych środków komunikacji, umożliwiających działanie przy minimalizacji kontaktu bezpośredniego. Część z nas pracuje zdalnie, część w samym Urzędzie czy innych jednostkach (GOPS, ośrodek zdrowia), bez możliwości kontaktu osobistego z klientami lub przy jego minimalizacji.

Pamiętajcie proszę także, że w tych dniach jesteśmy gotowi na każdą możliwość niesienia wsparcia. Nikomu z mieszkańców, którzy skontaktują się z Urzędem, nie zostanie odmówiona pomoc, niezbędna w tych wyjątkowych okolicznościach.

Z wyrazami szacunku i życzeniami zdrowia,

Janusz Zemanek

Wójt Gminy Wilkowice