W związku z publikacjami pojawiającymi się na temat zdarzenia drogowego, które miało miejsce na terenie Gminy Wilkowice: trasa S-1, gdzie w wyniku kolizji z pojazdem ucierpiała sarna, wyjaśnić należy, że Gmina powierzyła czynności związane z zabezpieczeniem zwierząt, które ucierpiały w wyniku tego rodzaju incydentów, podmiotowi posiadającemu w tym zakresie odpowiednie kwalifikacje. Podjęto również działania zmierzające do zagwarantowania w takich przypadkach bardziej kompleksowej opieki dla zwierząt poszkodowanych w wyniku zdarzeń losowych, poprzez zawarcie umowy z placówką umożliwiającą transport chorych, czy też kontuzjowanych zwierząt oraz ich rehabilitację.
Wyjaśnienia wymaga zagadnienie związane z obowiązkiem gmin dotyczącym opieki nad zwierzętami innymi aniżeli zwierzęta bezdomne. W tym zakresie wobec pojawiających się komentarzy w mediach społecznościowych, zasadnym jest przedstawienie stanowisk: Ministerstwa Środowiska oraz Regionalnej Izby Obrachunkowej w Katowicach, które w sposób niebudzący wątpliwości eliminują możliwość wydatkowania przez Gminy środków publicznych, na koszty związane z leczeniem dzikich zwierząt (stanowiska MŚ i RIO w załączeniu).
Do czasu pozyskania wyżej wspomnianych informacji Gmina Wilkowice współpracowała z organizacją Mysikrólik wydatkując na ten cel w poszczególnych latach następujące środki:
• w roku 2015 - 400 zł - przyjęcie do ośrodka chorego lisa
• w roku 2016 - 400 zł - przyjęcie do ośrodka kuny
• - 700 zł - przyjęcie do ośrodka borsuka
• w roku 2017 - 700 zł - przyjęcie do ośrodka chorej sarny
• w roku 2018 - 800 zł - przyjęcie do ośrodka rannej sarny
• - 800 zł - przyjęcie do ośrodka rannej sarny
• - 800 zł - przyjęcie do ośrodka rannej sarny.
Pomijając aspekt finansowy oraz prawny, niewątpliwą trudnością w kontynuacji tego rodzaju relacji jest w zasadzie brak możliwości identyfikacji zwierząt pod kątem ich pochodzenia, które w przypadku zwierząt żyjących na wolności, niepodobna przyporządkować do określonego terenu.